9 marca 2012

Czas ślubów

Zbliża się wolnymi krokami przepiękny czas ślubów. Mając wybraną suknię ślubną i zakupione buty zastanawiamy się jaką biżuterię ślubną wybrać. Na rynku znajdziemy ogromny repertuar złotych i srebrnych dodatków. A ja chciałabym Wam zaproponować niepowtarzalną, oryginalną biżuterię frywolitkową - delikatną, lekką, będącą świetnym dopełnieniem stroju.

Usłyszałam od pewnej panny młodej, że pereł na ślub nie włoży, ponieważ są one symbolem nieszczęścia. A czy wiecie, że kiedyś sproszkowanymi perłami leczono dolegliwości serca? Więc skoro leczą serce, życiodajny organ, to i może przynoszą szczęście? ;)


Wykonując kolczyki wzorowałam się na nieco zmodyfikowanym  przeze mnie wzorze mojego idola, którego uważam za Guru frywolitkowego, a mianowicie Koroneczki :)

2 komentarze: